Warto kupić, nie warto się przyzwyczajać! Od dobrych po świetne, tylko odpowiednio dobrać. Szkoda, że najlepsze kosmetyki po pewnym czasie zmieniają i znów szukanie od nowa :(
Szczególnie uwielbiam ich podkłady. Pół roku temu skusiłam się na dwa inne i klnę bo do dziś nie mogę wykończyć. Jak zużyję wreszcie to biegusiem wracam do Daxa.
Jedna wada, czasem obiecują za dużo za zbyt dużo i w tej cenie można wyszukać coś lepszego. Ale jak nie chce się ryzykować i testować, to DAX jest doskonałym wyborem. Działa średnio lub dobrze, totalny hit to podkłady.
BTW: Mój ulubiony podkład wylądował w wydzielonej marce Cashmere, z opinii wynika że przy okazji go zepsuli.... podobnie jak wcześniej fantastyczną serię matującą z owocami. Jeszcze kilka takich numerów i wyślę im zdechłą rybę w kopercie!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz