środa, 1 października 2014

Czerwona wężowa torebka. Mam ją! I jest BOSKA!

Jesienią na topie są torebki w faktorze wąż/aligator podobno. Tymczasem- dwa miesiące szperania na allegro i NIC. To znaczy owszem, ale albo ceny z kosmosu albo jakiś dramatyczny plastic-material. Z wyjątkiem tzw. worków, których nienawidzę, oraz kopertówek, które mogłabym co najwyżej jako kosmetyczkę używać.
A mnie się marzy czerwony wężowy lub krokodylowy kuferek! Usztywniany! Z wieloma kieszeniami!

I - MAM! JEST! DZIŚ PRZYSZŁA! Uwielbiałam ją zanim dostałam przesyłkę, teraz będę z nią spać :)
Blogerska, czadowa itd to mało powiedziane. Na żywo jest jeszcze piękniejsza.
Oczywiście, nie mogę nie polecić sprzedawcy!
http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=2241870

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Co kupić?

Co kupić?
Nigdy nie wiem- czekam aż "coś" do mnie zawoła. Zakupy perfekcyjne kobiety nieperfekcyjnej