Przetestowane, szału nie ma. Spektakularnych efektów brak, po prostu krem i tyle.
Krzywdy nie robi, trochę może i pielęgnuje, trochę może przeciwzmarszkowy. Z naciskiem na trochę.
Właściwie wszystko robi trochę. Na szczęście kosztuje nie za dużo, więc nie taki wielki bubel, ot, drobna wpadka. Kupić można, używać można, bubel to nie jest ale must-have też nie. Zapach nawet fajny, za to irytująca gęstość, mazia się zamiast smarować.
Czyli znowu się nadziałam na superopinie, z których zostaje - no, może nie chała, mała chałka.
I tu właściwie nic więcej do dodania o.O
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz