sobota, 27 września 2014

Pani Walewska Classic "Miraculum" krem przeciwzmarszczkowy - krem jak krem...SZAŁU NIE MA

Przetestowane, szału nie ma. Spektakularnych efektów brak, po prostu krem i tyle.
Krzywdy nie robi, trochę może i pielęgnuje, trochę może przeciwzmarszkowy. Z naciskiem na trochę.
Właściwie wszystko robi trochę. Na szczęście kosztuje nie za dużo, więc nie taki wielki bubel, ot, drobna wpadka. Kupić można, używać można, bubel to nie jest ale must-have też nie. Zapach nawet fajny, za to irytująca gęstość, mazia się zamiast smarować.

Czyli znowu się nadziałam na superopinie, z których zostaje - no, może nie chała, mała chałka.
I tu właściwie nic więcej do dodania o.O

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Co kupić?

Co kupić?
Nigdy nie wiem- czekam aż "coś" do mnie zawoła. Zakupy perfekcyjne kobiety nieperfekcyjnej